Vacheron Constantin - Toledo 1952

[satyr 9]

 

 

 

 

 

 

[otho 1]

Gratulować nabytku?

 

Fajne zdjęcia.

Ten model podobał mi się już dawno. Byłby perfekcyjny, gdyby nie nieco przyciężki design koperty (choć wiem, że nawiązuje do modelu sprzed pół wieku, to jednak mi odpowiada mniej, nazwijmy to, 'barokowa' koperta, bez owych 'gzymsów').

 

VC Toledo z 1955 r. (ref. 4737):

[satyr 9]

Gratulować nabytku?

 

Chciałoby się napisać "tak"... ale

 

 

Mierzyłeś ten zegarek?

[jacus 1512]

Gratuluję obcowania z takimi Zegarkami :shock:

[Gość SPORTURA 01]

Gratuluję obcowania z takimi Zegarkami :shock:

 

No właśnie. Wiktor obcuje a nam pozostaje tylko patrzenie. Taki to strach nawet założyć. :x

[Gość maestro]

Tak to już w życiu bywa, że niektórzy mają szczęście obcować, a inni mogą sobie jedynie popatrzeć. Na szczęście design tego modelu w ogóle do mnie nie trafia, więc nawet mu się już za bardzo nie przyglądam. Swoją drogą Wiktorowi zdarzało się już obcować z ciekawszymi (w mojej opinii) zegarkami

[satyr 9]

to po lekkim PSie, ze względu na brzydką lampę...

...i wielokrotnie już tutaj powtarzane, na zdjęciach nie wygląda tak dobrze jak w rzeczywistości...

[otho 1]

Mierzyłeś ten zegarek?

Nie, ale widziałem w realu.

[Gość maestro]

Właśnie wróciłem z wycieczki do ZT, gdzie miałem przyjemność spotkać się z Wiktorem i obejrzeć ten oraz kilka innych zegarków (jeszcze raz dzięki Wiktor ). Choć nadal nie jest to "mój styl" muszę przyznać, że faktycznie, zegarek wywiera duże lepsze wrażenie w realu niż na zdjęciach. To samo Regulator, który dodatkowo, w odróżnieniu od Toledo, można obejrzeć od strony "zadka", swoją drogą chyba ciekawszego niż front. Chociaż te wskazówki, wspaniałe detale, fantastyczne wykonanie. Sam już nie wiem... Uff, muszę ochłonąć

[satyr 9]

maestro, polecam się na przyszłość

 

 

otho

 

zapraszam do ZT na przymiarkę, mam też wersję Toledo bez komplikacji, praktycznie taką samą co na Twoim zdjęciu, poza kilkoma szczegółami ( z resztą, komu ja to piszę... :roll: ).

 

8)