Wiele istniejących na rynku zakładów zegarmistrzowskich cechuje co najmniej kilkupokoleniowa tradycja. Jak to się dzieje, gdy zachwyt tym niecodziennym zawodem pojawia się w pierwszym pokoleniu ?
         Moje zainteresowanie zegarmistrzostwem zrodziło się w niewielkiej podpoznańskiej miejscowości. Były to jeszcze moje lata młodzieńcze, kiedy to wygniatałem ścieżkę z domu do szkoły. W owej miejscowości istniał niewielki i jedyny punkt branży zegarmistrzowskiej. Prowadzony był przez osobę starszą, ale zaprzyjaźnioną ze środowiskiem moich znajomych i rodziną. Dzięki temu często i chętnie odwiedzałem to miejsce, z zainteresowaniem spoglądając na zegary, na ich mechanizmy. W pewnym momencie, w wolnej chwili wyrzeźbiłem w drewnie niewielką obudowę do zegara wiszącego, stylizowanego na miniaturuję zegara szwarcwaldzkiego. Tę pierwszą „sztukę zegarmistrzowską” do dziś przechowuję. To właśnie w tych latach zostałem zafascynowany kunsztem zawodu zegarmistrza i zarażony bakcylem zegarmistrzostwa.
         W roku 1977 podjąłem naukę zawodu w Poznaniu, pod okiem najlepszych, jak na owe czasy fachowców, w państwowej firmie P.H.U. Jubiler. Po ukończeniu nauki zawodu, pracę zawodową kontynuowałem w tej samej firmie. Już po krótkim okresie mojego zawodowego zegarmistrzostwa, w „Jubilerze” nastąpiły niekorzystne zmiany, które z mojej strony spowodowały chęć zmiany systemu pracy. Okres lat 1981-83 stworzył właśnie taką możliwość poprzez otwarcie własnej firmy usługowej. Ze względu na niewielkie wtedy możliwości finansowe, własną działalność gospodarczą rozpoczynałem w lokalu o ok. 10-ciu metrów kwadratowych powierzchni, przy ulicy Dąbrowskiego 70 w Poznaniu, 14-tego marca 1986 roku.
         Przygotowanie wnętrza pod kątem obsługi klientów, ekspozycje wystawowe i zgromadzenie potrzebnego sprzętu niezbędnego do pracy pochłonęło wiele czasu i wszystkie odłożone środki finansowe. Usługi zegarmistrzowskie, sprzedaż pasków, baterii i niewielka wtedy jeszcze oferta tanich zegarków pozytywnie przyjęta została na rynku. W 1994 roku nastąpił znaczący przełom, polegający na podjęciu współpracy z przedstawicielem szwajcarskiej firmy Roamer. Zaobserwowane, dobre przyjęcie zmiany oferty ze strony klientów, zdecydowało o dalszych krokach. Dobry produkt i najlepsza obsługa klientów, to wyzwanie, któremu starałem się sprostać. Sklep zawsze służył klientowi pomocą i radą przy wyborze marki i modelu zegarka. W latach kolejnych latach powiększyłem asortyment o nowe towary i nowe kolekcje zegarków takich firm jak JUNGHANS i CERTINA. MAURICE LACROIX i inne. Posiadamy szeroki wybór pasków ze skór naturalnych firm BROS, HIRSCH i innych. Staram się posiadać je w szerokiej gammie kolorystycznej i rodzajowej, ewentualnie oferując także wykonanie paska na zamówienie.
         W roku 2002 uczestniczyłem w szkoleniu zegarmistrzowskim w znanej firmie szwajcarskiej Maurice Lacroix, które zakończone zostało przyznaniem certyfikatu pozytywnego zaliczenia szkolenia. W roku 2007 powiększyliśmy znacznie powierzchnię lokalu co wpłynęło na zmianę wystroju wnętrza salonu i dało możliwość zwiększenia asortymentu towaru, poprzez wprowadzenie złotej i srebrnej biżuterii.
         Dużą satysfakcję z włożonej pracy odczuliśmy w roku 2007, gdy firma Polpora produkująca polskie zegarki mechaniczne pod nazwą POLPORA, zaproponowała nam współpracę w sprzedaży tych zegarków, jako jedyny punkt z ofertą tych zegarków w Poznaniu.